To kolejny etap strategii rozwoju internetowej usługi TVP VOD. Według Jacka Kurskiego, spadająca telewidownia to efekt popularności tego typu serwisów.
Telewizja Polska po objęciu sterów przez Jacka Kurskiego przyśpieszyła prace nad serwisem TVP VOD – przystosowując platformę do współczesnych standardów. Po trzykrotnej zapowiedzi, strona vod.tvp.pl została odświeżona i wprowadzono nowe funkcjonalności.
Publiczny nadawca skutecznie realizuje strategię stworzenia internetowej telewizji. Po wprowadzeniu ulepszeń do serwisu z wideo na życzenie, firma udostępniła kultowe seriale takie jak „07 zgłoś się” czy „Czterej Pancerni i pies”. Produkcje znane z czasów PRLu to pierwszy etap digitalizacji archiwalnych materiałów z dawnych lat. Na ten cel, TVP wydała prawie 81 mln zł.
Prezes Telewizji Polskiej jest pewien sukcesu zmieniającej się usługi TVP VOD. Według Kurskiego, Netflix może iść w odstawkę. Teraz w planach jest nowa produkcja.
Jacek Kurski: „Spektakularny serial” najpierw odpłatnie w TVP VOD, a potem za darmo na antenie Telewizji Polskiej
Kurski, w wywiadzie dla serwisu wPolityce, zdradził prace nad koprodukcją:
Myślę że wkrótce będziemy mogli pochwalić się spektakularną koprodukcją zagraniczną na ciekawy format serialowy, który będzie najpierw pokazany na płatnej platformie internetowej, a następnie dopiero w otwartej telewizji publicznej.
Prezes podkreśla, że budowa atrakcyjnej oferty do internetu jest ważnym kierunkiem, bowiem przyszłość telewizji rozstrzygnie się w sieci. Dlatego już teraz Telewizja Polska poszukuje firmy do monitoringu nielegalnych dystrybucji ich treści w internecie. To koniec pobierania pirackich kopii „Klanu” czy znanej wszystkim produkcji „M jak miłość”. Precedens ten ma na celu zabezpieczenie kradzieży kontentu chronionego prawem autorskim bądź licencyjnym. Ponadto, Kurski chce w ten sposób zwiększyć zainteresowanie platformą VOD, która jak już wspomnieliśmy, przechodzi ogromne zmiany. Przypomnijmy, iż firma wyłowiona z przetargu zobowiąże się do monitorowania polskich stron internetowych. Głównie na tych, na których istnieje prawdopodobieństwo rozpowszechniania nielegalnych kopii seriali i filmów. Co ciekawe, w ogłoszeniu przetargu czytamy konkretne nazwy takich serwisów – wymienia się m.in Chomikuj.pl czy YouTube.com.