Amerykański serwis streamingowy postanowił zaoferować ponownie darmowy okres dla klientów. To efekt wejścia ShowMaxa do Polski?
Firma podczas światowej konferencji w styczniu zeszłego roku ściągnęła geoblokadę w wielu krajach. Niestety, poza umożliwieniem dostępu do treści, usługa nie była przygotowana dla lokalnych widzów.
Wielu użytkowników, którzy wypróbowali darmowy miesiąc, nie zdecydowali się na kontynuację subskrypcji. Kilka miesięcy później, we wrześniu, serwis oficjalnie wszedł do naszego kraju i powitał nas w naszym rodzimym języku.
Teraz, kiedy wszystkie dostępne materiały w bazie Netflixa są spolszczone, firma postanowiła wynagrodzić rozczarowanych klientów. Platforma rozpoczęła wysyłkę mailową zachęcającą do ponownego wypróbowania usługi zupełnie za darmo.
W mailu czytamy:
Oferta wygasa w dniu 1 kwietnia 2017 r. (sobota). Oferta ma pewne ograniczenia i niektórzy odbiorcy mogą nie kwalifikować się do skorzystania z niej. Oferta nie jest skierowana do aktualnych lub niedawnych członków serwisu Netflix. Netflix może ograniczać uprawnienia do bezpłatnego okresu próbnego, aby zapobiec nadużyciom. Po bezpłatnym okresie próbnym zaczną obowiązywać miesięczne opłaty za członkostwo.
Rzeczywiście nieudana próba wejścia do Polski może wynagrodzić zniechęconych klientów. Pytanie tylko, czy aby na pewno jest to główny powód promocji. Czyżby Netflix poczuł zagrożenie ze strony ShowMax?