Typowy żart od twórców serwisu ASZdziennik? Otóż nie, to dzieje się naprawdę. Pilot serialu „Miłość na ASAPie” jest już dostępny w sieci.
Portal ASZdziennik.pl znany szerzej ze swojej satyry przymierza się do wyprodukowania pierwszej, oryginalnej produkcji wideo. Serwis należący do Grupy naTemat już od jakiegoś czasu pracował nad pomysłem do internetowego sitcomu. Mini serial „Miłość na ASAPie” to obyczajowa opowieść o pracownikach korporacji. Jak sam tytuł wskazuje, w produkcji zobaczymy losy bohaterów osadzonych w biurowcach podczas wykonywania codziennych obowiązków w pracy.
Pierwszy odcinek „Miłość na ASAPie” od ASZdziennik już w sieci
Materiał nie jest dostępny poza fanpage’em serwisu ASZdziennik.pl, kliknij TUTAJ aby obejrzeć materiał.
W serialu poznamy bliżej parę 30-latków, którzy pracują w jednym z korporacyjnych biurowców. Opowieść o relacjach damsko-męskich przedstawiona w nieco innej konwencji niż zwykły sitcom. Aktorzy będą improwizować i trzymać się nieco scenariusz – podobne rozwiązanie możemy śledzić w serialu TV4 „Spadkobiercy”, który dostępny jest na platformie IPLA.
Produkcja będzie publikowana tylko i wyłącznie w internecie, w serwisie YouTube, na portalu społecznościowym Facebook, a także w serwisach Grupy naTemat. Współproducentem jest Klub Komediowy, z którego wywodzą się aktorzy występujący w „Miłości na ASAPie”.
Rafał Madajczak, twórca ASZdziennik.pl oraz redaktor naczelny portalu naTemat.pl nie ukrywa, iż jest to nietypowy projekt. Według Madajczaka, jest to kalka wydrukowanego internetu przeniesiona z mowy pisanej, na obraz. Dzięki temu, czytelnicy w łatwy i przyjemny sposób będą mogli być na bieżąco z informacjami podanymi w serwisie satyrycznym. I tym samym – te najważniejsze żarty – nie umkną nawet tym użytkownikom, którzy rzadko odwiedzają portal.
Pilot jest udany, użytkownicy są zadowoleni
Użytkownicy na Facebooku komentujący pod zamieszczonym materiałem niemal jednogłośnie są pozytywnie zaskoczeni. Magdalena wskazuje, że żarty w serialu są znacznie lepsze niż przy „SNL Polska” czy „Make Poland Great Again”. Z kolei Gabrielę cieszy fakt, że produkcja obrazuje jej poczucie humoru.