Tomasz Sekielski pracuje nad filmem o pedofilii w Kościele. „Kler” Smarzowskiego, który trafi finalnie do Showmaxa wspomaga ten projekt.
Film „Kler” w ostatnim czasie wywołuje skrajne emocje wśród widzów i przeciwników, którzy nie zamierzają obejrzeć obrazu Kościoła przedstawionego przez Wojciecha Smarzowskiego. Produkcję w kinie w ciągu 10 dni obejrzało już prawie 2,5 mln osób. Z kolei w przyszłym roku produkcja zostanie opublikowana na platformie Showmax. Jak się okazuje, kontrowersje wokół tego tytułu spowodowały, że film realizowany przez Tomasza Sekielskiego zyskuje na popularności.
Filmy Wojciecha Smarzowskiego w serwisie Showmax. Zobacz >>
„Kler” wywołuje skrajne emocje, ale to dopiero początek?
Film Smarzowskiego pokazuje naprawdę ciężki temat związany nie tylko z chciwością księży katolickich, szastaniem pieniędzy, nadużywaniem alkoholu czy uprawianie przez nich seksu. To także obraz ujmujący w kontekście pedofilii w Kościele, która od zawsze skutecznie ukrywała nadużycia ze strony kleryków.
W czasie, kiedy powstawał „Kler”, dziennikarz Tomasz Sekielski zbierał (i wciąż zbiera) środki pieniężne na realizację filmu ukazujący prawdę o przestępstwach zamiatanych pod dywan. A dokładniej ujmując, o krzywdzeniu seksualnym dzieci przez członków Kościoła. Głośna i kontrowersyjna premiera współfinansowana przez Showmax spowodowała, że do Sekielskiego zaczęły odzywać się kolejne ofiary księży, a także darczyńcy finansując wspomniane przedsięwzięcie.
Film o pedofilii w Kościele zostanie opublikowany za darmo w serwisie YouTube
Tomasz Sekielski poinformował, że żądna ze stacji telewizyjnych nie zgodziła się na emisję i współfinansowanie tej produkcji. W związku z tym, Sekielski rozpoczął publiczną zbiórkę na realizację filmu, gdzie finalny koszt został ustalony w wysokości 450 tys. zł Do tej pory, dziennikarz uzbierał już ponad 250 tys. zł, a po premierze filmu „Kler” środki pieniężne zaczęły wpływać szybciej i od większej ilości darczyńców.
Środki pieniężne przeznaczone na film to przede wszystkim wynagrodzenie dla redaktorów, którzy jeżdżą po całej Polsce i zbierają dowody, materiały oraz rozmawiają z ofiarami pedofilów. Koszty to także realizacja filmu, sprzęt oraz wszelkie kwestie organizacyjne.
Sekielski poinformował także, że po premierze produkcji Smarzowskiego, ofiary Kościoła zaczęły się przełamywać i rozmawiać z dziennikarzami. Coraz więcej osób zwraca się do redaktorów przygotowanego filmu, dzięki czemu ekipa zyskała kolejne materiały i dowody.
Premiera jest zaplanowana na przełomie marca i kwietnia w 2019 roku. Film będzie do obejrzenia za darmo na platformie YouTube.