Internauci dotarli do ogłoszenia Netfliksa ws. castingu, w którym czytamy, iż słowiańska Ciri miałaby być reprezentantką mniejszości etnicznej. Fani „Wiedźmina” w ogniu krytyki…
Wszystko zaczęło się od wpisu na Reddicie, gdzie jeden z użytkowników opublikował ogłoszenie ws. castingu do jednej z postaci w serialu „Wiedźmin” od Netfliksa. Z treści ogłoszenia wynika, iż słowiańska Ciri – księżniczka wykreowana przez Andrzeja Sapkowskiego, miałaby zagrać aktorka reprezentująca rasę BAME (black, Asian, minor ethnicity). Informacja ta, choć niepotwierdzona, wywołała falę nienawiści wśród fanów na całym świecie – głównie w Polsce.
Odtwórczyni roli Ciri ma być Azjatką, czarnoskórą lub reprezentować mniejszość etniczną
W brytyjskim teatrze, w którym kształcą się młodzi aktorzy zostało opublikowane ogłoszenie od firmy zajmującej się castingami do serialu „Wiedźmin” dla Netfliksa. W ogłoszeniu opisano szczegółowo postać Ciri – młodej księżniczki, którą zaopiekowali się Geralt z Rivii i Yennefer. Napisano również, iż aktorka powinna mieć ok. 15-16 lat i mieć warunki do tego, aby odegrać rolę 13-14 letniej dziewczynki. To, co wywołało kryzys wśród internautów, to fakt, iż artystka powinna reprezentować mniejszość etniczną lub mieć urodę azjatycką lub być czarnoskórą.
Treść ogłoszenia o roli Ciri:
The Witcher [Confidential]
THE WITCHER for Netflix
Overall shoot dates: 18th October 2018 – end May 2019
Location: BudapestCIRI
LEAD ROLE. OPTIONS REQUIRED
Cirilla. The Lion Cub of CintraLooking for a 16 or 15 year old BAME girl who can play down to 13/14. Must not be older than 18 years old.
Resilient, Relentless, Brazen, Growing.
CIRI can often be found rough-housing with the Palace hands instead of sitting in finery at the knee of the QUEEN CALANTHE, her grandmother. That is, until Cintra is massacred by the Nilfgaardians and CIRI is orphaned, left to traverse THE CONTINENT, alone. She doesn’t know it yet, but she’s a direct descendent of LARA DORREN, an Elven Mage – which is why everyone in our series is after her. We follow CIRI as she evades her captors, and in the meantime, discovers her magical talents, her dark side, and the role she is to play in the coming apocalypse. We are looking for an extraordinary young talent to lead this series. She should be brave hearted and MUST have something truly special about her.
The Witcher an 8 x one hour, fantasy drama for Netflix created by Lauren Schmidt Hissrich (The West Wing, The Defenders, Daredevil) and based on the book series of the same name by Andrzej Sapkowski.
GERALT, a genetically enhanced monster hunter, struggles to find his place in a world where people often prove more wicked than beasts.
GERALT’s story entwines with CIRI, an orphaned young girl who wants to find a family & YENNEFER, a powerful sorceress whose beauty and talent come at cost.
Bound together by destiny, often against their will, the three must navigate THE CONTINENT together. And Geralt and Yennefer reliaze that they must protect this girl – who might just destroy the world. Need we say more?
If you fit the bill, please submit a headshot and CV to sophiehollandcast@gmail.com with the subject line ‘NYT The Witcher’ asap
Jak widzimy w powyższym ogłoszeniu, opis postaci jest bardzo szczegółowy. Podano tutaj imię babci Ciri – Lary Dorren. W powyższej treści czytamy także, że Geralt i Yennefer mają być rodzicami zastępczymi dla osieroconej księżniczki.
Co ciekawe, z ogłoszenia dowiadujemy się nieco sprzecznych informacji. O ile już potwierdziliśmy realizację produkcji w Budapeszcie, o tyle jest inna data startu zdjęć do serialu. Według wcześniejszych doniesień, zdjęcia mają ruszyć w listopadzie, tu natomiast osoby odpowiedzialne za casting sugerują 18 października. To trochę dziwne, zważywszy na fakt, że nadal trwają castingi do głównych ról. Czyżby mieli zdążyć na pierwszy klaps?
Czy ogłoszenie jest prawdziwe? Trwa dyskusja pełna nienawiści i rasizmu
Dowody potwierdzające prawdziwość tego ogłoszenia to przede wszystkim miejsce realizacji zdjęć, przybliżona data produkcji, szczegółowy opis fabularny oraz adres mailowy. Ten ostatni dowód jest mocny, gdyż adres mailowy widnieje także na stronie osób odpowiedzialnych za przeprowadzenie castingu.
W internecie na wieść o zamianie słowiańskiej księżniczki na inną rasę etniczną rozpoczęła się gorąca dyskusja. Miejscami rozmowy między użytkownikami stają się być bardzo negatywne i dotykające wątków rasistowskich. Głównie takie wpisy pełne nienawiści znaleźć można na polskich stronach społecznościowych.
Powróćmy jednak do początków, gdzie sam Tomasz Bagiński mówił o tym, że jego obecność oraz samego autora – Andrzeja Sapkowskiego – jest m.in. po to, aby zachowań słowiańskość produkcji. A także po to, by wesprzeć Lauren – główną producentkę i scenarzystkę – w kwestiach związanych z naszymi wierzeniami. Dlaczego więc, jeśli ogłoszenie jest prawdziwe, poszukuje się reprezentantki mniejszości etnicznej?
Amerykańskie produkcje stawiają na rzeczywistość
W Ameryce twórcy filmowi i seriali nie mają łatwo, ze względu na prawa dotyczące różnych ras społecznych. To właśnie dlatego w amerykańskich produkcjach widzimy zawsze ten sam zestaw, czyli postacie homoseksualne, reprezentantów azjatyckich czy afroamerykańskich. Żeby nie było, my nie mamy z tym żadnych problemów, to po prostu oddaje rzeczywistość. Jednak to prowadzi do tego, że w słowiańskiej opowieści zaczną pojawiać się elementy, które nie były w pierwowzorze. Pamiętajmy proszę, że ekranizacja nie zawsze jest wierna, ponieważ czasami ciężko jest pokazać na ekranie, to co autor miał na myśli – w taki bezpośredni sposób.
Abstrahując od tego, jakie zmiany mogą nastąpić względem sagi Sapkowskiego, to jednak dyskusja w sieci zeszła na tor pełen nienawiści i rasistowskich tekstów. A taki obrót sytuacji nie jest przez nikogo pożądany.
Co na to Lauren S. Hissrich – producentka i scenarzystka serialu Netfliksa?
Hissrich, która na swoim profilu na Twitterze cały czas komentowała poczynania związane z „The Witcher” tylko ogólnikowo odniosła się do komentarzy fanów. Na początku powiedziała, że nigdy nie zdradziła kulis castingu, ani tak nie uczyni w przyszłości – także w takiej sytuacji, jaka zaistniała w sieci. W swoim ostatnim wpisie, producentka napisała, że na razie musi zniknąć z Twittera, bo ma dużo pracy w związku z scenariuszem i z castingami. Poprosiła użytkowników, aby się kochali i wzajemnie szanowali.
Netflix także nie odniósł się do gorącej dyskusji internautów. Na razie ani nie potwierdzają, ani nie zaprzeczają ws. ogłoszenia na rolę Ciri. Jak będzie ostatecznie, przekonamy się już niebawem.