Serwis Netflix oficjalnie przeprowadza się do Kalifornii. Na miejscu zostaną rozbudowane istniejące studia filmowe i powstaną kolejne plany.
Reed Hastings, szef platformy Netflix zapowiedział przeprowadzkę do Kalifornii. Zgodnie z planami, wszystkie studia filmowe będą w jednym miejscu. Oznacza to, że dotychczasowe studia produkcyjne w pozostałych lokalizacjach zostaną zamknięte.
Rozbudowa studiów filmowych to kolejny etap strategii tworzenia oryginalnych produkcji. Zgodnie z celami, korporacja planuje rozbudować istniejące plany zdjęciowe znajdujące się w Kalifornii, a także zamierza zbudować nowe – również w tej samej lokalizacji.
Netflix prowadzi badania nad nową konsumpcją treści, w której każdy może zostać scenarzystą. Oznacza to, że producenci będą musieli dokręcać wiele alternatywnych scen z udziałem aktorów. Rozbudowa własnej sieci planu zdjęciowych może wspomóc wdrożyć badania w życie.
Rozbudowa studiów, oryginalne produkcje… fiskus?
Ted Sarandos, chief content officer Netfliksa, powiedział o kosztach tego przedsięwzięcia. Firma zamierza przeznaczyć na realizację planu 6 miliardów dolarów. Jak powiedział Sarandos dla The Wrap, oprócz strategii rozwoju studiów filmowych, taki ruch sprawi, że koszty podatkowe dla fiskusa będą nieco niższe, gdyż w niektórych stanach są po prostu zbyt wysokie.
Netflix produkuje seriale i filmy globalnie. W Europie na tym polu współpracuje z lokalnymi producentami. Jak poinformował wcześniej Hastings, firma zamierza zainwestować prawie 2 mld dolarów na współpracę z europejskimi twórcami.