Bohaterowie produkcji „Daredevil”, „Jessica Jones”, „Luke Cage” i „Iron Fist” zjednoczą siły we wspólnym uniwersum na platformie Netflix.
Współpraca amerykańskiego serwisu VOD z wydawcą komiksów Marvel zdaje się być niekończąca. Netflix na swoim koncie posiada dwa sezony „Daredevil” o niewidomym prawniku. Po jednej serii produkcji „Jessica Jones” o niezwykle utalentowanej detektyw, „Luke Cage” z bohaterem o nadludzkiej sile, a także najświeższy serial „Iron Fist” ze znawcą sztuk walki.
The Defenders na ratunek ludzkości zamieszkującej Nowy Jork
W serialu Marvel: The Defenders, spotykają się Matt Murdock/Daredevil (Charlie Cox), Jessica Jones (Krysten Ritter), Luke Cage (Mike Colter) oraz Danny Randa/Iron Fist (Finn Jones) – czworo wyjątkowych bohaterów, którzy mają jeden wspólny cel – uratować Nowy Jork. To opowieść o czwórce samotnych mścicieli, obarczonych własnymi problemami, którzy dochodzą do wniosku, że wspólnie staną się potężniejsi.
Zwiastuny:
Przy „The Defenders” pracowali Marco Ramirez i Doug Petrie, którzy wspólnie realizowali drugi sezon „Daredevila”. Premiera zaplanowana jest na 18 sierpnia br., o godz. 9:00 czasu polskiego. Tego samego dnia na Netfliksie zostanie opublikowany cały sezon liczący 8 odcinków.
Netflix zbiera nieprzychylne opinie na temat nowej produkcji
Firma udostępniła mediom cztery odcinki. Amerykańscy dziennikarze po ich obejrzeniu krytycznie podeszli do rozszerzonej serii o superbohaterach. Wytykają przede wszystkich chaos oraz brak chemii pomiędzy bohaterami. Podobną opinię, choć nieco mniej krytyczną podzielają twórcy kanału Jakbyniepaczeć, którzy przygotowali recenzję (bez zdradzania fabuły):