Grupa hakerów opublikowała najpierw scenariusz do poniedziałkowego odcinka. Teraz światło dzienne ujrzał materiał z „Gry o tron” – szybciej niż na HBO GO.
Zgodnie z obietnicą hakerów przekazaną do mediów., grupa little.finger66 opublikowała w sieci czwarty odcinek „Gry o tron”. Według zapowiedzi firmy obsługującej HBO w sprawie cyberbezpieczeństwa – większość skradzionych danych to poufne informacje, dokumentacje i przebieg wszystkich wewnętrznych danych.
Na łamach serwisu VODnews.pl informowaliśmy o dużym wycieku danych z firmy HBO. Do akcji wkroczyła agencja FBI, która wraz z firmą zewnętrzną zajmującą się zapewnieniem cyberbezpieczeństwa pracuje nad ustaleniem przyczyn działań grupy little.finger66.
Do tej pory hakerzy nie wystosowali żadnych żądań wobec włodarzy stacji HBO. I w związku z tym, negocjacje prowadzone pomiędzy organami ścigania, a hakerami przynoszą – jak na razie – marne korzyści. Dowodem tego jest wyciek kolejnych danych, a dokładniej ujmując – pełny odcinek.
Czwarty odcinek serialu „Gra o tron” wyciekł do sieci – „jest w fatalnej jakości„
Pomimo wycieku, w internecie można znaleźć informacje o fatalnej jakości skradzionej kopii. Przypominamy, że w najbliższy poniedziałek, 7 sierpnia, zadebiutuje kolejny, czwarty odcinek. Według zapowiedzi stacji, będzie to najkrótszy odcinek w historii serialu „Gry o tron”. Nadchodzący epizod będzie trwał 50 minut, gdzie średnia wynosi ok. 59 minut, a kolejne odcinki mają trwać od 63 minut aż do 81 minut.
To jednak nie koniec publikacji danych. Hakerzy podkreślają, że co tydzień będą ujawniać kolejne materiały. Nie wiadomo, czy w następnym rzucie będą to produkcje, czy też poufne informacje.
Warto wspomnieć, iż w minioną niedzielę anonimowy e-mail został rozesłany do wielu dziennikarzy informując o wycieku danych:
Cześć wszystkim życzliwym ludziom. Właśnie dzieje się największy wyciek wszechczasów na przestrzeni cybernetycznej. Jaka jest jego nazwa? HBO i Gra o tron. Masz niebywałą szansę być wiodącym świadkiem pobierając materiały. Ciesz się i rozpowszechniaj informację. (…) HBO właśnie upada.
Ostatecznie, włodarze stacji premium HBO informują media, iż grupa hakerów powoli traci wiarygodność. Pracownicy stacji twierdzą, że żadne e-maile nie zostały wykradzione – wbrew temu co twierdzą oprawcy.
Wiem, że news nie informuje o tym bezpośrednio ale jednak sugeruje, że to hakerzy odpowiedzialni za ostatni atak są odpowiedzialni za przeciek odcinka Gry o Tron do sieci.To jednak nie cyberprzestępcy są źródłem przecieku, a partner HBO z Indii – Star India. Ponadto hakerzy odpowiedzialni za ostatni atak rzekomo są w posiadaniu większej paczki danych i chcą to wszystko upublicznić. Część danych ma być upubliczniona już jutro w niedziele.