Reżyser w rozmowie z mediami zdradził kulisy pracy nad produkcją skupiającą się wokół cyklu wiedźmińskiego. Poznaj szczegóły >>>
Tomasz Bagiński w wywiadzie dla Forbes opowiedział o pierwotnych planach realizacji filmu na podstawie „Wiedźmina” autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. Bagiński we współpracy z Platige Image zamierzał nakręcić pełnometrażową produkcję. Plany zmieniły się, kiedy Netflix zainteresował się ekranizacją powieści z Geraltem z Rivii w roli głównej.
Projekt rozwijał się przez kilka lat, by ostatecznie mógł przerodzić się w serial pod marką Netfliksa. Pomimo obecności amerykańskiej korporacji, na pokładzie pozostają zarówno Platige Image jak i Tomasz Bagiński (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).
„Wiedźmin” to nie serial z typową „naparzanką”
Z kolei w wywiadzie dla Newsweeka współtwórca nadchodzącej produkcji opowiedział o formie rozrywki, jaką wkrótce dostaniemy. Serial „Wiedźmin” to opowieść wielopoziomowa, skomplikowana m.in przez nietuzinkową postać jaką jest Gerlat. Jak twierdzi Bagiński, świat wiedźmiński to nie zwykła „naparzanka”, a bardzo rozbudowany świat. Tym bardziej, jeśli spojrzymy na tę całą filozoficzną i mitologiczną otoczkę.
Reżyser zaznaczył, że w produkcji będą opierać się głównie na literaturze Sapkowskiego. A zatem ekipa pracująca nad serialem będzie starała się wiernie odwzorowywać to, co znajdujemy w książkach. Bagiński w rozmowie z dziennikarzami unika szczegółowych informacji o fabule produkcji. Jak twierdzi, w projekt jest zaangażowanych kilku scenarzystów i reżyserów oraz wielu pracowników z różnych firm (Netflix i Platige Image). Wspólnie wypracowany projekt będziemy mogli ujrzeć już na naszych własnych ekranach.