Żarty się skończyły. Finałowe odcinki produkcji „Ucho Prezesa” przedstawią dramatyczne wydarzenia. Zobacz co wydarzy się tylko na platformie ShowMax.
Internetowa produkcja opowiadająca o aktualnej partii rządzącej okazała się wielkim sukcesem. W serialu śledzimy losy Jarosława Kaczyńskiego przedstawione w krzywym zwierciadle, choć oparte na prawdziwych zdarzeniach. „Ucho Prezesa” bardzo szybko zyskało popularność, a każdy odcinek pierwotnie był publikowany na platformie YouTube. Aktualnie, kanał subskrybuje prawie 400 tysięcy użytkowników. Ponadto, wszystkie treści dostępne na wspomnianym kanale wygenerowały łącznie 99 mln odsłon.
ShowMax po wejściu na polski rynek wykupił prawa do przedpremierowej publikacji kolejnych epizodów. W każdy czwartek, na platformie VOD opowiadane są nowe wątki związane ze sceną polityczną. Głownie z perspektywy partii Prawa i Sprawiedliwości.
Według zapowiedzi Magdaleny Marzec – communications manager w ShowMax, dwa finałowe odcinki zostaną opublikowane odpłatnie. Ostatnie odcinki, które będą dostępne tylko w serwisie ShowMax będą łączyły się w jedną całość. Pierwszy z nich, tj. odcinek 15-sty jest już opublikowany.
Co wydarzy się w finale „Ucha Prezesa”?
Do słynnego już gabinetu Pana Prezesa zawitają dwaj przedstawiciele IPN’u. Panowie uraczyli Prezesa informacją, iż jego prawa ręka jest… szpiegiem. To koniec żartów, po wizycie tajnych agentów wydarzenia, które nastąpią chwilę później zmienią całkowicie charakter serialu. Mariusz będzie podejrzany o przekazywanie państwowych informacji Rosji lub Niemiec. Czy Pan Jarosław zdecyduje się skonfrontować z prawdą?
https://www.youtube.com/watch?v=k4V5S1GrUSY
Pod koniec pierwszego, specjalnego odcinka wątki zaczynają się zagmatwać, co w ostateczności prowadzi do postrzelenia Mariusza (jak widać na powyższym zdjęciu). Czy najbardziej zaufana osoba w otoczeniu Kaczyńskiego żyje? Fani są oburzeni.
Użytkownicy po obejrzeniu przedostatniego epizodu są zniesmaczeni po tym co zobaczyli. Wielu fanów komentuje na oficjalnym fanpage’u, iż twórcy strzelili sobie w kolano uśmiercając drugą, najważniejszą postać tej produkcji. To, czy serialowy Mariusz żyje dowiemy się w kolejnym odcinku. Jak widać przed zakończeniem, ciąg dalszy nastąpi. Nie wiadomo, czy w finałowym materiale będzie odpowiedź na stawiane pytanie. Być może autorzy serialu będą chcieli pozostawić tzw. cliffhunger aż do drugiego sezonu.
Specjalne odcinki przedstawiają prawdziwe wydarzenia czy fikcję?
Największa nagonka jest po tym, jak pod koniec 15-stego odcinka, Mariusz zostaje postrzelony. Widzowie zauważają, że do tej pory wątki były bardzo zbliżone do realnych wydarzeń. I zadają pytanie: czy to już fikcja?
Twórcom zapewne zależy na jak największej oglądalności. Wierne odwzorowanie wciąż tych samych wydarzeń z udziałem partii rządzącej może być już nie wystarczające. ShowMax w jakiś sposób musi przyciągnąć zainteresowanie, zwłaszcza, że ostatnie odcinki są dostępne na wyłączność.
W 16-tym odcinku dowiemy się najprawdopodobniej co stało się z Mariuszem. Według nieoficjalnych zapowiedzi, do Gabinetu nareszcie zawita sam… Prezydent. Bohater przedstawiający Andrzeja Dudę od samego początku pierwszego sezonu stara się spotkać z Prezesem. Wieczne oczekiwania pod gabinetem być może w końcu przyniosą zamierzony efekt.
——-
Twórcy „Ucha Prezesa” na fali popularności wypuścili na rynek gadżet, czyli globus Polski. Do walki o serial satyryczny z udziałem polityków stanęli także twórcy nowego serialu „Na Wiejskiej”. Produkcja wywołuje kontrowersję w realnym świecie, gdzie nauczyciel z racji udostępnienia odcinka na swoim profilu mógł stracić pracę.
Źródło zdjęcia: ShowMax